Zabytkowy ratusz w Chorzowie to piękny neobarokowy budynek z początku XX wieku, który niestety od lat stopniowo popadał w ruinę. Przez długi czas był w prywatnych rękach, co doprowadziło do jego stopniowej degradacji. Na szczęście kilka lat temu miasto wykupiło ratusz za 1,2 mln zł, a kilka lat temu udało się zabezpieczyć jego dach przed dalszymi uszkodzeniami.
Mimo to, od tego czasu nie udało się znaleźć inwestora, który mógłby przywrócić temu pięknemu budynkowi dawny blask i wykorzystać go jako siedzibę Sądu Rejonowego w Chorzowie. W końcu niedawno szansa na uratowanie zabytku pojawiła się, gdyż byłym ratuszem zainteresował się chorzowski sąd i chce go przejąć za symboliczną złotówkę. Decyzję o przekazaniu budynku podejmie Ministerstwo Sprawiedliwości, ale procedura wygląda tak, że niezależnie od zainteresowania sądu decyzję podejmie Ministerstwo Sprawiedliwości mając na uwadze sytuację w całym kraju i dostępne środki budżetowe. Rzeczywiście, bardzo dokładnie analizuje się sprawę zabytkowego gmachu w Chorzowie, ponieważ jest to atrakcyjna nieruchomość.
Warto dodać, że remont neobarokowego budynku byłby kosztowny, nawet jeśli miasto zdecydowałoby się oddać go za darmo. Sam remont dachu kosztował już 1,2 miliona złotych, a cały budynek wymagałby znacznie większych nakładów finansowych. Potencjalny nabywca musiałby zainwestować miliony złotych, aby przywrócić mu dawny blask.
Zabytkowy ratusz w Hajdukach Wielkich jest jednym z tych tematów, które od dawna emocjonują chorzowian. Trudno patrzeć, jak majestatyczny budynek obraca się w ruinę i jak jego wartość kulturowa, historyczna i architektoniczna jest marnowana. Mieszkańcy Chorzowa od lat apelują o ratowanie tego zabytku, a w końcu ich naciski na miasto przyniosły skutek. Teraz, gdy sąd wykazał zainteresowanie ratuszem, trzeba mieć nadzieję, że Ministerstwo Sprawiedliwości podejmie mądrą decyzję i pozwoli na uratowanie tego pięknego budynku.