Wszystko zaczęło się dawno, dawno temu, 1 grudnia 1998 roku, gdy Minister Pracy i Polityki Socjalnej wydał rozporządzenie, zobowiązując pracodawców do zapewnienia pracownikom zatrudnionym na stanowiskach wyposażonych w monitory ekranowe, profilaktyczną opiekę zdrowotną (czyli badania wstępne, okresowe i kontrolne), w tym okulary korygujące wzrok, zgodne z zaleceniem lekarza.
W pierwszej kolejności, jeszcze przed podjęciem pracy, przyszły pracownik musi otrzymać od pracodawcy skierowanie na wstępne badania profilaktyczne, w którym znajdzie się opis warunków pracy oraz informacja o występowaniu czynników niebezpiecznych, szkodliwych dla zdrowia, bądź uciążliwych, w tym o konieczności wykonywania pracy przy monitorze ekranowym przez co najmniej połowę dobowego wymiaru czasu pracy (co najmniej cztery godziny dla pracownika zatrudnionego w pełnym wymiarze czasu pracy). Lekarz okulista musi wyraźnie zalecić stosowanie szkieł korekcyjnych podczas pracy przy komputerze, a pracodawca ma obowiązek poniesienia kosztów wykonania okularów.
Aby pracodawca pokrył koszty naszych okularów korekcyjnych, musimy spełnić łącznie dwa warunki:
- lekarz medycyny pracy musi stwierdzić konieczności pracy w szkłach korygujących wzrok a wynik badań okulistycznych przeprowadzonych w ramach profilaktycznej opieki zdrowotnej wykaże potrzebę ich stosowania podczas pracy przy obsłudze monitora ekranowego,
- musimy pracować przy komputerze co najmniej 4 godziny dziennie w trakcie ośmiogodzinnego czasu pracy (musi to być czas rzeczywiście poświęcany na pracę przy komputerze!).
Ceny oprawek i szkieł korekcyjnych są ogromnie zróżnicowane, dlatego w praktyce pracodawca najczęściej określa swój udział w ponoszeniu tych kosztów i ustala konkretną kwotę, do której zwraca nam koszty zakupu okularów (np. w regulaminie pracy, bądź innym wewnątrzzakładowym akcie prawnym). Przyjęta kwota zwrotu poniesionych kosztów musi być skalkulowana w taki sposób, aby wystarczyła na zakup okularów (szkła, oprawki, montaż) o parametrach określonych przez lekarza. Jeżeli jednak wybierzemy sobie model okularów w cenie wyższej niż ustalona przez pracodawcę, to pracodawca zwróci koszty jedynie do wysokości ustalonej w danym sądzie. Pracodawca może też określić czasookres refundacji, kosztów poniesionych na zakup okularów (przepisy tej kwestii nie regulują, pozostawiając je pracodawcy), choć tak naprawdę to lekarz medycyny pracy decyduje o częstotliwości refundacji. Może się zdarzyć, że zanim nadejdzie termin wyznaczonych profilaktycznych badań okresowych, nasz wzrok ulegnie pogorszeniu. Wtedy musimy zwrócić się do pracodawcy z wnioskiem o wcześniejsze skierowanie na badanie w ramach profilaktycznej opieki zdrowotnej do lekarza medycyny pracy, z którym zawarta została umowa na świadczenie tego rodzaju usług. Uwaga! Nie popełnij tego błędu! Jeżeli skorzystasz prywatnie z usług innego przypadkowego lekarza okulisty, bez skierowania przez pracodawcę, to ten nie ma obowiązku honorowania takiego zaświadczenia lekarskiego ani refundowania kosztów zakupu szkieł korekcyjnych. Tak więc nie podejmujmy sami bez porozumienia z pracodawcą żadnych działań!
Dyrektywa europejska z 29 maja 1990 roku stanowi, że pracodawca refunduje pracownikowi zarówno zakup okularów, jak i soczewek kontaktowych. Polskie przepisy odbiegają w tym zakresie od uregulowań Unii Europejskiej: nasze przepisy nie mówią wprost o soczewkach kontaktowych, co niestety oznacza, że dyrektywa unijna nie została w pełni przeniesiona na nasz rodzimy grunt. Powstaje więc wątpliwość, czy w przypadku zakupu przez pracodawcę soczewek kontaktowych wydatek ten należy zaliczać do przychodów pracownika. Ponieważ stanowiska organów podatkowych były rozbieżne, 16 marca 2011 roku Minister Finansów wydał interpretację indywidualną prawa podatkowego. Zgodnie z tą opinią fakt, że zamiast okularów korekcyjnych, lekarz specjalista przepisał pracownikowi soczewki, nie ma znaczenia z punktu widzenia podatkowego. Kwota dofinansowania będzie i tak wolna od podatku, nie zostaną też od niej naliczone składki ZUS. Tak więc nie ma żadnego znaczenia, czy będą to okulary korekcyjne, czy soczewki kontaktowe.
Jeżeli chodzi o przepisy podatkowe dotyczące opodatkowania dochodów osób fizycznych, to należy pamiętać, że świadczenia rzeczowe i ekwiwalenty za te świadczenia, przysługujące na podstawie przepisów o bezpieczeństwie i higienie pracy – a więc również refundacja kosztów okularów korekcyjnych – nie stanowią naszego przychodu i są wolne od podatku dochodowego.
Przypomnieć należy tutaj jeszcze, że wszystkie badania w ramach profilaktycznej opieki zdrowotnej nad pracownikami (wstępne, okresowe i kontrolne) przeprowadzone powinny być w miarę możliwości w godzinach pracy i na koszt pracodawcy. Za czas niewykonywania pracy, w związku z koniecznością przeprowadzenia badań, pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia. W przypadku konieczności wykonania badań w innej miejscowości, pracodawca pokrywa koszty przejazdy wg zasad dotyczących rozliczania podróży służbowych.
A co się stanie, gdy pracodawca zauważy, że nie używamy w pracy zaleconych przez lekarza medycyny pracy szkieł korekcyjnych? Pracodawca nie będzie mógł żądać zwrotu dofinansowania okularów, czy soczewek. Jednakże skoro uchylamy się od obowiązku noszenia okularów wynikającego z przepisów bhp, to pracodawca będzie mógł ukarać nas karą porządkową.
A co w sytuacji, gdy lekarz okulista zaleci noszenie szkieł „zerówek” z powłoką antyrefleksyjną do pracy przy komputerze? Nic! Dlaczego? Bo refundacja kosztu zakupu okularów przez pracodawcę dotyczy okularów korekcyjnych, czyli związanych z wadą wzroku pracownika. Szkła „zerówki” nie korygują żadnej wady, a jedynie mają za zadanie poprawić jakość widzenia. Nie są to więc szkła korekcyjne, dlatego ich koszt nie będzie refundowany przez pracodawcę, nawet jeżeli zostały one zalecone przez lekarza okulistę.
A jeżeli zgubimy lub zniszczymy okulary, czy też szkła kontaktowe, których zakup został pokryty przez pracodawcę? Niestety, pracodawca nie będzie ponownie ponosił kosztu zakupu nowych okularów korygujących, ani soczewek kontaktowych! Trzeba się będzie zakupić je we własnym zakresie. (Marek Janczur)