Niewątpliwie świadczenie 500+ nie powinno być brane pod uwagę przy badaniu dochodu przypadającego na członka rodziny – tak wynika z opinii prawnej.
Ustawa o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych nie definiuje sytuacji rodzinnej, życiowej i materialnej, a od tego zgodnie z przepisami uzależnia się przyznawanie świadczeń. Doprecyzowanie powinno zatem znajdować się w regulaminie.
Podstawową zasadą uzależniania wysokości świadczeń od sytuacji socjalnej pracownika jest cel polegający na tym, by osoby w najtrudniejszej sytuacji socjalnej otrzymały najwyższe świadczenia, a osoby w najkorzystniejszej sytuacji socjalnej najniższe świadczenia.
W wielu sądach regulaminy sięgają jednak dosyć zamierzchłych czasów i przyszedł czas, by się nad nimi pochylić i zastanowić nad zawartymi w nich regulacjami. W tym roku wyzwaniem okazała się kwestia czy do dochodu, od którego zależy wysokość świadczenia, powinno się wliczać świadczenie wychowawcze 500+.
Problematyka tego świadczenia została uregulowana w ustawie z dnia 11 lutego 2016 r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci (Dz. U. z 2016 r. poz. 195 z późn. zm.). Celem świadczenia wychowawczego jest częściowe pokrycie wydatków związanych z wychowywaniem dziecka, w tym z opieką nad nim i zaspokojeniem jego potrzeb życiowych (art. 4 ust. 1 ww. ustawy). Ponadto, świadczenie wychowawcze przysługuje uprawnionym osobom w wysokości 500,00 zł miesięcznie na dziecko w rodzinie (art. 5 ust. 1 ww. ustawy). Mając na względnie tak specyficzny cel tego świadczenia, ustawodawca wprost wskazał, iż jest ono nieopodatkowane i nie stanowi dochodu w myśl przepisów podatkowych. Co więcej, nie wlicza się go także do dochodu przy ustalaniu prawa do świadczeń z pomocy społecznej czy rodzinnych. Również w postępowaniach sądowych w sprawach o alimenty, Sąd nie bierze pod uwagę faktu, iż dziecko otrzymuje świadczenie wychowawcze. Ponadto w ustawach regulujących kwestie dodatków mieszkaniowych, jak i pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych, wyraźnie wskazano, że świadczeń wychowawczych nie wlicza się do dochodu gospodarstwa domowego.
Niewątpliwie świadczenie 500+ nie powinno być brane pod uwagę przy badaniu dochodu przypadającego na członka rodziny. Na sytuację socjalną składa się bowiem sytuacja rodzinna (ilość członków rodziny), sytuacja życiowa (która ma charakter nagły, niespodziewany i z reguły przemijający) oraz materialna (która określana jest dochodem). Wobec faktu, że świadczenie 500+ nie stanowi dochodu, nie powinno być w konsekwencji brane pod uwagę przy ocenie sytuacji socjalnej pracowników.
Wykorzystano fragmenty opinii prawnej przygotowanej przez Zespół Prawny dla MOZ NSZZ Solidarność” Pracowników Sądownictwa. (opr. D.K.)