W sądzie w Zamościu, przy ul. Akademickiej trwają czynności służb w związku odebraniem przez sąd przesyłki, z której wysypał się biały proszek, obsypując pracownika biura podawczego. Przed budynkiem sądu znajduje się kilka wozów straży pożarnej, policja i karetka. Nie było decyzji o ewakuacji. Jak informuje nas wiceprezes – sędzia Krzysztof Tracz – przesyłka nadeszła z Niemiec od nadawcy, którego sprawa o znacznym przedmiocie sporu toczy się przed zamojskim sądem. Zamknięte jest skrzydło, w którym znajduje się biuro podawcze. Sąd nie może przyjmować pism i poczty. Bardzo utrudniony jest dojazd do sądu.