Wczorajszy tekst SR Nowy Sącz: Praca na zmiany – organizacje KNSZZ „Ad Rem” opiniują pozytywnie, w którym poinformowaliśmy, że organizacje branżowe KNSZZ „Ad Rem” poparły potencjalne wprowadzenie pracy zmianowej na bliżej nieokreślonych zasadach, wywołał duże poruszenie. W mediach społecznościowych wypowiedział się także sam związek zarzucając przekazywanie półprawd.
Ad Rem to fakty: W SR Nowy Sącz nie wprowadzono systemu zmianowego z tej prostej przyczyny, że zmiany w regulaminie wyraźnie stanowią, że ich wprowadzenie bez względu na zapis, ut.1 WYMAGA zgodnie z ust.2 dalszych uzgodnień ze związkami zawodowymi. A zatem na dzień dzisiejszy system pracy zmianowej nie został wprowadzony i bez kolejnych uzgodnień nie zostanie wprowadzony. [pisownia oryginalna].
Niestety, sytuacja jest inna niż przedstawił to KNSZZ „Ad Rem”.
Projekt zmian zaproponowany przez zakład pracy – jeżeliby wszedłby w życie – dałby pracodawcy praktycznie nieograniczoną swobodę wprowadzania pracy dwuzmianowej. Wystarczyłoby się powołać na „szczególne potrzeby związane z koniecznością zapewnienia ciągłości działania i funkcjonowania Sądu”. W pojęciu tym można zmieścić wiele sytuacji – ze stałymi problemami kadrowymi i zwiększającym się wpływem spraw włącznie.
Wydaje się, że KNSZZ „Ad Rem” także nieprawidłowo ocenia sytuację podając, że wprowadzenie pracy zmianowej wymagałoby „dalszych uzgodnień”. Zapis projektu zmian regulaminu mówi zaledwie o skonsultowaniu takiego zamiaru, a potem możliwe jest jednostronne wydanie zarządzenia przez sądowe władze. Projekt zmian nie określa ani bliższych zasad, ani nawet godzin, w jakich mieliby pracować zatrudnieni w tym sądzie po wprowadzeniu pracy zmianowej. „S” oceniła zgodę na takie zapisy jako pozbawienie się w praktyce wpływu na sytuację pracowników. Zasady organizacji pracy podlegają bowiem uzgodnieniu (a nie konsultacjom) i muszą znaleźć się w regulaminie pracy, a nie w jednostronnych zarządzeniach.
Jeżeli w sprawie ustalenia […] regulaminu pracy […] organizacje związkowe […] nie przedstawią wspólnie uzgodnionego stanowiska w terminie 30 dni od dnia przekazania im przez pracodawcę tego dokumentu, decyzje w sprawie jego ustalenia podejmuje pracodawca, po rozpatrzeniu odrębnych stanowisk organizacji związkowych (art. 30 ust. 6 ustawy o związkach zawodowych)
Nie zamierzamy w żaden sposób rewanżować się władzom KNSZZ „Ad Rem” za wtrącanie personalnych i pełnych emocji treści w swoich wpisach i korespondencji. Ponieważ zależy nam jednak na rzetelnym przekazywaniu Czytelnikom informacji, nie możemy być obojętni wobec zarzucania nam przekazywania półprawd.
Propozycja zmian wygląda następująco (pismo SR Nowy Sącz z 23.1..2020):
Po przedstawieniu przez zakład pracy propozycji zmian regulaminu, przedstawiciele organizacji branżowych KNSZZ „Ad Rem” pozytywnie zaopiniowali te zmiany. Do zakładu pracy skierowano następujące pismo z 26.11.2020 r.:
Przygotowując tekst wystąpiliśmy do sygnatariuszy tego pisma z pytaniami. 30.11.2020 r. Dariusz Kadulski napisał:
Ponieważ pracuję nad materiałem prasowym chciałbym uzyskać informację, żeby zrozumieć z jakiego powodu KNSZZ „Ad Rem” poparł propozycję zmian w Regulaminie pracy zaproponowaną przez SR N. Sącz?
Na czym polega w Waszym przekonaniu korzystność tej zmiany dla pracowników? Czy propozycja ta nie jest w Waszym przekonaniu niebezpieczna dla pracujących w SR N. Sącz? Chętnie oczekuję także na swobodną wypowiedź dot. argumentów za tym poparciem, która będzie mogła być przytoczona w materiale prasowym.
Proszę o jak najszybszą odpowiedź – zapewne jutro ok. godz. 15 zamkniemy tekst i przekażemy do publikacji.
Otrzymaliśmy następującą odpowiedź datowaną na 30.11.2020 r.:
Ponieważ brak było w niej tego, co najbardziej nas interesowało – czyli merytorycznych argumentów za poparciem propozycji zakładu pracy ponownie 30.11.2020 r. wysłana została wiadomość:
Proszę dodatkowo o informację dlaczego Państwa zdaniem poparcie dla propozycji pracodawcy nie ułatwia drogi do samodzielnego ukształtowania Regulaminu przez zakład pracy, skoro przy założeniu że zdublowane organizacje jednego związku mają status zakładowych – należy konsekwentnie przyjąć, że ma zastosowanie art. 30 ust. 6.
I dodam, że nie uzyskałem odpowiedzi na pytanie, z jakiego powodu poparli Państwo propozycję SR w N. Sączu, a jest to istotna informacja.
Sprawa jest pilna, bo materiał prasowy na ukończeniu.
Dopytam o jeszcze jedną rzecz: Czy naprawdę nie widzą Państwo w propozycji SR N. Sącz istotnego niebezpieczeństwa nadużyć w zakresie czasu pracy po wprowadzeniu tych zmian przez sąd?
Interesują mnie te kwestie, bo chcę w felietonie przedstawić także Państwa punkt widzenia na tę sprawę.
Na tę wiadomość odpowiedzi już nie uzyskaliśmy, niestety.
Jednocześnie – odnosząc się bezpośrednio do wpisu KNSZZ „Ad Rem” zwracamy uwagę, że w naszym tekście nie pisaliśmy, że w SR Nowy Sącz wprowadzono pracę zmianową.
Po publikacji tekstu niezwłocznie poinformowaliśmy o tym organizacje związkowe KNSZZ „Ad Rem” Liczymy, że dostaniemy odpowiedź na przekazaną krytykę prasową.
Naszym celem jest przedstawianie rzetelnych informacji. Nie wchodzimy w emocjonalne spory, ani argumenty ad personam. Zawsze staramy się oddać głos bohaterom naszych tekstów.