RÓWNOWAŻNY SYSTEM CZASU PRACY W SĄDACH ZYSKAŁ POPULARNOŚĆ WRAZ Z WYDŁUŻENIEM DO GODZINY 18-ej CZASU URZĘDOWANIA W PONIEDZIAŁKI
W niektórych sądach wprowadzony został równoważny system czasu pracy. Był on odpowiedzią na zapotrzebowanie zapewnienia obsługi interesantów w czasie poniedziałkowych dyżurów. Wielu dyrektorów słusznie upatrywało w nim także możliwość bardziej elastycznego zarządzania czasem pracy urzędników. W systemie tym możliwe jest bowiem wydłużenie dobowego czasu pracy – jednak nie więcej niż do 12 godzin i w ramach okresu rozliczeniowego nie dłuższego niż 1 miesiąc. Dla urzędników zatrudnionych w tym systemie dobowa norma czasu pracy nadal wynosi 8 godz., jednak może zostać wydłużona.
Niezależnie od tego tygodniowy czas pracy to 40 godz. w przeciętnie 5-dniowym tygodniu pracy. Nazwa tego systemu wywodzi się z tego, że wydłużony czas pracy w jednym dniu równoważony jest krótszym dobowym czasem pracy w innych dniach lub dniami wolnymi. Prawo do stosowania tego systemu uzasadnia rodzaj pracy lub jej organizacja.
Wprowadzając ten sposób rozliczania czasu pracy, zachodzi konieczność sporządzania miesięcznych grafików pracy. W systemie równoważnym bezwzględnie nie mogą pracować kobiety w ciąży i pracownicy opiekujący się dzieckiem do 4 roku życia, jeżeli nie wyrażą na to zgody.
Ważne: Pracodawca zatrudniający takich pracowników w systemie równoważnym nie musi im zmieniać systemu, jednak nie może planować takiemu pracownikowi pracy przekraczającej 8 godzin. W przypadku zaplanowania pracy przekraczającej normę, pracownik może zaprzestać jej wykonywania i zachowuje prawo do wynagrodzenia (PIP – Poznaj swoje prawa: Czas pracy, s. 115).
Pracownikom zatrudnionym w równoważnym systemie czasu pracy udziela się urlopu na dni i godziny, w które zgodnie z grafikiem ma zaplanowane na pracę. Jeżeli więc pracownik w poniedziałek miał zaplanowaną pracę w sądzie od godz. 7:00 do 18:00 i będzie chciał skorzystać np. z urlopu na żądanie, zostanie mu odliczone z puli urlopowej 11 godzin (a nie 8).
Choroba w równoważnym systemie czasu pracy: Okres usprawiedliwionej nieobecności w pracy obniża czas pracy pracownika o liczbę godzin tej nieobecności zgodnie z przyjętym rozkładem czasu pracy (grafikiem). Jeżeli zatem urzędnik sądowy miał zaplanowane dwa dyżury poniedziałkowe (praca 7:00-18:00) i w zamian za to miał pracować w jednym dniu tylko 2 godziny, a na te poniedziałki zostało wystawione zwolnienie lekarskie, to pracodawca nie może samowolnie skorygować grafiku, by zaoszczędzić 6 godzin. W takim przypadku pracownik wracający ze zwolnienia lekarskiego w dniu, w którym miał zaplanowany skrócony dobowy czas pracy, nie może pracować dłużej, gdyż doszłoby do powstania godzin nadliczbowych.