Nr 2(2) maj 2016 r.
Ocena wystawiona przez dyrektora sądu nie jest ostateczna.
Przed Sądem Rejonowym Katowice-Zachód w Katowicach toczyło się postępowanie o zmianę okresowej oceny kwalifikacyjnej. Powódka zatrudniona w Sądzie Rejonowym Katowice-Wschód w Katowicach, na stanowisku starszego sekretarza sądowego, otrzymała ocenę zadowalającą. Powodem miało być korzystanie ze zwolnień lekarskich co, zdaniem pracodawcy, miało dezorganizować pracę sekretariatu.
Urzędniczka twierdzi, że z wyprzedzeniem informowała o planowanych zabiegach, jej nieobecności nie miały charakteru nagłego, a pracodawca wiedział, że w wydziale wstąpią niedobory kadrowe i mógł im zapobiegać. W pozwie podniesiono, że to pracodawca ponosi ryzyko organizacyjno-techniczne związane z nieprawidłowym podziałem pracy oraz ryzyko socjalne wynikające z usprawiedliwionej nieobecności pracownika.
W swojej ocenie dyrektor sądu, pomimo wystawienia oceny zadowalającej, uznała swojego pracownika za osobę samodzielną, zorganizowaną, komunikatywną i uprzejmą w stosunku do petentów oraz przełożonych.
Pozwany sąd w swojej odpowiedzi na pozew wniósł o odrzucenie powództwa ze względu na niedopuszczalność drogi sądowej, a w przypadku nie uwzględnienia tegoż, o oddalenie powództwa.
Sąd postanowił rozpoznawać sprawę. Dopuścił dowody z przesłuchania powódki, dyrektora sądu i członków komisji kwalifikacyjnej. 26 kwietnia sąd w swoim wyroku uchylił ocenę dyrektora sądu i zasądził na rzecz powódki koszty postępowania. Wyrok nie jest prawomocny. Powódkę reprezentowała MOZ NSZZ „S” PS i zatrudniony przez związek zawodowy adwokat. (GS)