Podwyżki w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku

Po równo czy z równaniem dysproporcji? Jak podzielono środki na zwiększenie wynagrodzeń w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku.

Niedawno uzyskaliśmy informację, że w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku zamiast równania dysproporcji płacowych zwiększono wynagrodzenia pracownikom o 200 złotych brutto. Taka informacja została przekazana do pracowników przez Przewodniczącą Związku Zawodowego Pracowników Sądów Powszechnych Apelacji – Monikę Kucharczyk-Wociał. – „Przygotowywane są dokumenty w tej sprawie” przekazała pracownikom dobrze poinformowana Przewodnicząca. „Gazeta Sądowa – MOZ NSZZ Solidarność PS zwróciła się więc do dyrektora tego sądu o komentarz w tej sprawie oraz przedstawienia jakimi kryteriami kierowano się przy przyznawaniu podwyżek. W odpowiedzi otrzymaliśmy informację, że kryteria zostały uzgodnione na naradzie przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości i dyrektorów sądów apelacyjnych, która odbyła się 16 lutego. Podwyższano więc wynagrodzenia tak, by uzyskać średnią na poziomie 3400 zł brutto w grupie urzędników sądowych oraz przyznano kwotę 242 zł brutto na każdy etat asystentów, urzędników i innych pracowników tego sądu. Po zwróceniu dyrektorowi uwagi, że posiadamy odmienne informacje uzyskaliśmy odpowiedź, że ZZ Pracowników Sądów Apelacji Gdańskiej przekazał dyrektorowi uchwałę, w której zaproponował podniesienie wynagrodzeń o 200 zł. – Polityka płacowa Prezesa i Dyrektora Sądu Apelacyjnego w Gdańsku prowadzona w latach wcześniejszych doprowadziła do zrównoważenia siatki płac na równorzędnych stanowiskach – odpowiada Dyrektor SA w Gdańsku, Marian Pieńczewski. Czyżby dysproporcje nie istniały?

Nie otrzymaliśmy informacji o istniejących dysproporcjach przed i po zwiększeniu wynagrodzeń, o które prosiliśmy. W zamian Dyrektor Sądu Apelacyjnego w Gdańsku podzielił się z nami średnimi wynagrodzeniami, co w żaden sposób nie pozwala ocenić czy dysproporcje płacowe przynajmniej uległy zmniejszeniu. Jednocześnie pomimo „zrównoważenia siatki płac w latach wcześniejszych” w jednej ze swoich odpowiedzi Pieńczewski zapewnia: – Przyjęcie kryteriów podziału otrzymanych środków doprowadziło do zmniejszenia dysproporcji płacowych w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku. Pozostaje nam uwierzyć… Ale jak? (GS)