Sąd na skraju załamania nerwowego

Nr 2(2) maj 2016 r.

Jesteśmy na granicy funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości. Jeżeli nie rozpoczniemy zmian  w obrębie zdrowia pracowników sądownictwa, nastąpi kompletne załamanie systemu.

Rozmowa Tomasza Kwaśniewskiego z dr Katarzyną Orlak, która przebadała pracowników polskich sądów.

– Koleżanka, która wcześniej analizowała inne grupy zawodowe, wcale nie łatwe, bo na przykład więziennictwo, powiedziała, że pierwszy raz widzi dane grupy zawodowej, w której sto procent ma problemy ze snem. Dla mnie też to było zdumiewające bo takich danych się nie ogląda – stwierdziła prowadząca badania. – Z naszych badań wynika, że przeszło jedna trzecia pracowników sądownictwa powinna się skonsultować ze specjalistą ze względu na doświadczane zaburzenia stanu zdrowia psychicznego; ponad 70% – czyli około dwóch razy więcej niż u innych grup pracowników w Polsce powinno skorzystać z pomocy psychologicznej. Najlepiej się mają pracownicy obsługi. Czyli woźni. Tak to wynika z badań. Natomiast cała reszta ma naprawdę ciężko. – Jesteśmy na granicy funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości – podsumowuje Katarzyna Orlak. – Z badań nad zdrowiem organizacyjnym wiadomo, że jeżeli w przedsiębiorstwie 40% ludzi nie funkcjonuje jak należy, to przedsiębiorstwo nie funkcjonuje prawidłowo. To jest to ostatni moment, żeby się wziąć do uzdrawiania sytuacji. A to dlatego, że margines wynosi już tylko 8%, nim nastąpi kompletne załamanie systemu.

Wyniki wskazują, że 66% pracowników sądownictwa pracuje w warunkach, które sprzyjają występowaniu mobbingu. I jest to najwyższe narażenie ze wszystkich innych grup zawodowych, które do tej pory były badane. W badaniu wzięło udział 1.890 pracowników polskich sądów ze wszystkich grup zawodowych. Przełamanie nieufności było jednym wyzwań dla prowadzących badania. – To już była ogromna praca naszych partnerów społecznych. Bo oprócz ścisłej współpracy z „Solidarnością” Sądową zaprosiliśmy do projektu też wszystkie inne organizacje społeczne, które działają w sądach. I one wszystkie nas wsparły – informuje dr Orlak.

Fundusze na przeprowadzenie badan pochodziły głównie ze środków norweskich pozyskanych w ramach ścieżki „Obywatele dla demokracji” przy współudziale Fundacji Batorego, 10% kosztów pokryła MOZ NSZZ „Solidarność” Pracowników Sądownictwa. Raport z badania opublikowany został 31 stycznia i przekazany do wszystkich sądów, Ministerstwa Sprawiedliwości, Krajowej Rady Sądownictwa, Głównego Inspektora Pracy i innych instytucji. Odbyło się już spotkanie z urzędnikami resortu i przygotowywane są szczegółowe rekomendacje. Raport dostępny jest na stronie internetowej Stowarzyszenia Zdrowa Praca.

Cały artykuł w GW